Czy da się znaleźć laptop uwzględniając wszystkie wytyczne z tytułu? Oczywiście, pod warunkiem, że nie oczekujemy cudów, czyli wydajności z najwyższej półki w cenie poniżej 2000 złotych. Jeśli jednak limit kwoty przesuniemy bliżej 3000 złotych, pogodzimy się z kilkoma ustępstwami, na pewno znajdziemy sprzęt, który spełni wszelkie pokładane z nim wymagania i nadzieje.

Dla większości użytkowników, wydajność laptopa ze średniej lub nawet niskiej-średniej półki cenowej będzie w zupełności wystarczająca. Bardzo wymagający użytkownicy, gracze oraz biznesmeni sięgną po innego rodzaju sprzęt, ale jeśli chcemy z laptopa korzystać w domu do pracy, nauki i rozrywki związanej z multimediami, kwota 3000 złotych będzie w zupełności wystarczająca.

Za takie pieniądze dostaniemy laptop z niezłym procesorem, może być nawet starszej generacji, przyzwoitą ilością pamięci RAM z możliwością rozszerzenia i dużym dyskiem twardym. Znajdziemy również modele z dyskiem SSD, który co prawda nie będzie zbyt pojemny, ale zapewni świetną wydajność i szybkość pracy laptopa. Co prawda nie dostaniemy sprzętu opakowanego w obudowę najwyższej klasy, ale stylistyka z pewnością będzie na wysokim poziomie i nawet esteci znajdą coś dla siebie. Przykład?

Ciekawym modelem, który powinien przykuć uwagę większości użytkowników, jest Toshiba Satelite Pro A50. W tym modelu zastosowano procesor Intel Core i5 piątej generacji o oznaczeniu 5200U i taktowaniu rdzeni na poziomie do 2,7 GHz w trybie Turbo. Wspomaga go 8 GB pamięci operacyjnej RAM z możliwością rozszerzenia do 16 GB. Ciekawostką w tym przedziale cenowym z pewnością jest dysk SSD o pojemności 256 GB. Taka wartość powinna wystarczyć na wszystkie programy i podstawowe multimedia.

Większy dysk zewnętrzny podłączymy za pomocą jednego z czterech portów USB. Producent zastosował aż dwa porty w standardzie 3.0. Za grafikę odpowiada zintegrowany układ Intel HD Graphics 5500 oraz matowy ekran LED IPS o przekątnej 15,6 cala i rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli). Nie zabrakło również nagrywarki DVD, czytnika kart pamięci oraz kilku ciekawych rozwiązań związanych między innymi z oszczędzaniem energii. Całość wieńczy ładna obudowa.

Interesującą alternatywą dla powyższego laptopa może być model Dell Inspiron 5567. W tym przypadku również producent postawił na matową matrycę LED o przekątnej 15,6 cala, choć niższa rozdzielczość – 1366 – 768 pikseli – może odrobinę zniechęcać. Uwagę przykuwa jednak najnowszy procesor Intel Core i5 siódmej generacji (Kaby Lake) o oznaczeniu 7200U i taktowaniu nawet 3,1 GHz w trybie Turbo. Ponadto na pokładzie znajdziemy 8 GB pamięci operacyjnej RAM DDR4 z możliwością rozbudowy do 32 GB.

Jest także układ graficzny AMD Radeon R7 M445 z 2 GB pamięci GDDR5 oraz zintegrowana karta Intel HD Graphics 620. Na dane, multimedia i gry przeznaczono tradycyjny dysk SSD o pojemności 240 GB oraz dodatkowy dysk HDD o pojemności 500 GB w obudowie zewnętrznej. W tym modelu znajdziemy jeden port USB 2.0 oraz dwa porty USB 3.0. Stylistyka również może się podobać – połączenie czerni i odcieniu grafitu o różnych fakturach.